
ostatnio moje ulubione szkliwo to srebrzysty brąz.
świetnie się nakłada, zwykle nie ma niespodzianek w wypale.
efekt przypomina metal.

patera z gliny jasnej, gładkiej. ok. 17 cm średnicy.

a druga "serwetkowa". pokryta szkliwem turkusowym.
to kolejne szkliwo, które bardzo lubię.

dość duża. ok. 25 cm średnicy.
ogromie dziękuję za wszystkie wpisy pod poprzednim postem.
3 komentarze:
turkusowa, serwetkowa przepiękna jest!
Pięknie błyszczy ta pierwsza, kojarzy mi sie z masą perłową, ale ta serwetkowa, mrrrr, idealna :)
Ten turkus jest przepiękny. Gdyby tak jeszcze dokleić podstawę, to można by na niej zaprezentować pyszne pierniki I od razu mamy świąteczną atmosferę:)
Publikowanie komentarza