trzeba owinąć taśmą miedzianą i rozgrzać lutownicę :).
agat pękł przy obróbce. ale podobały mi się jego słoje i kolor. bardzo chciałam zrobić z niego wisiorek. udało się, choć z daleka wygląda jak tarcza szkolna.
impulsywne zakupy... wielkie zielone półkole! przyniosłam do domu i mój entuzjazm opadł. ale zlutowany na słodkiej tasiemce wygląda nieźle.
mam słabość do agatów. ten jest tak pięknie rudy i nieregularny...
no właśnie - taśmą miedzianą nie da się równo okleić tak wąskiej szczeliny. nie chciałam wiercić otworu. wpadłam na pomysł, by nakleić na kamień ażurową żyrafę z gotowym oczkiem do zawieszenia. myślę, że nieźle zgrała się z jego kształtem i kolorem.
2 komentarze:
Niezwykły ten kamień z żyrafą...
Fajny pomysł. Pozdrawiam:)
Pięknie Pani to wykombinowała:)Znaczy ..skomponowała:)
Publikowanie komentarza